GKS Tychy gotowy na sezon 2023/2024: Licencja otrzymana i zmiany w składzie 

Możliwość komentowania GKS Tychy gotowy na sezon 2023/2024: Licencja otrzymana i zmiany w składzie  została wyłączona
GKS Tychy hokej na lodzie zmiany w składzie na sezon 2023/2024

GKS Tychy to jeden z najmocniejszych zespołów polskiego hokeja w XXI wieku. Od 2005 roku, kiedy zdobył pierwsze mistrzostwo, regularnie meldował się w finałach i na podium, dokładając jeszcze cztery kolejne tytuły. Aktualnie “trójkolorowi” są wicemistrzami Polski, ale w nadchodzącym sezonie celują wysoko. Jak przedstawia się aktualna sytuacja w Tychach?

GKS Tychy zapewnia sobie licencję na sezon 2023/2024 Polskiej Hokej Ligi

Tyszanie szybko rozpoczęli załatwianie wszystkich formalności związanych ze startem w kolejnym sezonie. Oczywiście najistotniejsze były dwie kwestie: budowa kadry oraz otrzymanie licencji na grę w PHL. Ten pierwszy element idzie w GKS-ie zgodnie z planem, natomiast bardzo sprawnie poszło także Tychom sformalizowanie wszystkich kwestii licencyjnych. Polski hokej ma wiele kłopotów organizacyjnych, dlatego sprawa licencji nie zawsze jest łatwa do zorganizowania, natomiast GKS dokonał tego płynnie, jako drugi klub w Polskiej Hokej Lidze – szybszy był tylko JKH GKS Jastrzębie, Tyszanie nie ukrywają, że w sezonie 2023/24 mają mistrzowskie aspiracje.

Skład GKS Tychy – kto odszedł z drużyny?

W Tychach hokej cieszy się ogromną popularnością, dlatego też działacze świadomi oczekiwań kibiców sprawnie poruszają się na rynku. GKS równoważy liczbę hokeistów przychodzących z tymi odchodzącymi, a trener Andriej Sidorienko podkreśla, że chce, aby w jego drużynie panowała zdrowa rywalizacja oraz konkurencja. Pięciokrotni mistrzowie Polski dążą do budowy zespołu będącego symbiozą młodych i doświadczonych, jak to powiedział sam szkoleniowiec.

Przed sezonem 2023/24 z GKS-em pożegnali się głównie gracze, którzy albo nie dawali odpowiedniej jakości, albo nie dogadywali się z Sidorienką. W Tychach raczej nikt za nimi specjalnie tęsknić nie będzie, czego najlepszym dowodem jest fakt, że kilku z nich ciągle ma kłopot ze znalezieniem nowego klubu.

Odeszli:

  • Emil Bagin, obrońca – JKH GKS Jastrzębie
  • Oliwier Kasperek, obrońca – (?)
  • Alexandre Boivin, napastnik – Tohoku Free Blades
  • Jean Dupuy, napastnik – Tohoku Free Blades
  • Kamil Wróbel, napastnik – (?)
  • Roman Szturc, napastnik – Zagłębie Sosnowiec
  • Ondrej Sedivy, napastnik – HC RT Torax Poruba
  • Jouka Juhola, napastnik – (?)
  • Filip Starzyński, napastnik – (?)

Nowe wzmocnienia w GKS Tychy. Kto dołączył na sezon 2023/2024?

Jeśli chodzi o wzmocnienia, GKS postawił na kilka nazwisk zagranicznych. Zdecydowanie najciekawszym z nich jest Jan Jaromersky, który ma na koncie ponad 400 występów w czeskiej ekstraklasie hokejowej, a także dwukrotnie został mistrzem Czech. On będzie odpowiadał w Tychach za obronę, podczas gdy Szwed Gustav Jansson czy Słowak Roman Rac będą koncentrowali się na strzelaniu goli. Z hokeistów krajowych na pewno warty wzmianki jest Alan Łyszczarczyk, który przyszedł na Wyszyńskiego z Cracovii. 25-latek przez wielu jest określany jednym z najlepszych polskich zawodników hokejowych.

Przyszli:

  • Jan Jaromersky, obrońca – HC Ocelarii Trzyniec
  • Mateusz Bryk, obrońca – JKH GKS Jastrzębie
  • Gustav Jansson, napastnik – Vallentuna Hockey
  • Pawło Padakin, napastnik – Re-Plast Unia Oświęcim
  • Illa Korenczuk, napastnik – KH Energa Toruń
  • Roman Rac, napastnik – Comarch Cracovia
  • Szymon Kucharski, napastnik – MOSM Tychy
  • Alan Łyszczarczyk, napastnik – Comarch Cracovia

Przygotowania do sezonu 2023/2024 już w toku

Jak na razie nie jest znana oficjalna data rozpoczęcia sezonu 2023/24 Polskiej Hokej Ligi. Z reguły rozgrywki startowały w okolicach początku września i według wstępnych spekulacji najbliższa inauguracja ma mieć miejsce 8 dnia tego miesiąca. Obecnie głównym tematem jest kompletowanie licencji. Wiadomo, że w kolejnej kampanii nie zabraknie GKS-ów z Tychów, Jastrzębia-Zdroju i Katowic, a także Unii Oświęcim, Cracovii, Zagłębia Sosnowiec i Energii Toruń. Z czasem zapewne dołączą do tej grupy kluby z Sanoka i Nowego Targu.

Wszystkie drużyny wzięły się za kompletowanie swoich kadr. Podhale Nowy Targ i Marma Ciarko STS Sanok działają raczej oszczędnie, natomiast Cracovia, Zagłębie czy Unia pożegnały się z ogromną liczbą zawodników. W drugiej połowie lipca większość zespołów powinna już trenować na lodzie. Całość odbywa się w raczej ostrożnych warunkach, bo nie jest przecież tajemnicą, że sytuacja polskiego hokeja nie jest komfortowa.

Polski Związek Hokeja na Lodzie ma ogromne długi (ponad 20 mln złotych), a w krajowej reprezentacji niedawno dochodziło do kłótni, gdzie hokeiście domagali się od działaczy wypłaty zaległych premii. PZHL miał kłopoty z opłaceniem wynajęcia małego biura w Warszawie, koniecznego do funkcjonowania, dlatego zwrócił się o pomoc do rządu, licząc na wsparcie w niełatwych okolicznościach.

To wszystko rzutuje rzecz jasna na PHL. Każdy wie, że kluby kokosów od niej nie dostaną i w dużej mierze są zdane na siebie i swoją własną inwencję. W przeszłości zdarzało się już, że mistrzowie czy zdobywcy Pucharu Polski musieli upominać się o pieniądze i premię, z których wypłatami zwlekano.

Ambicje GKS Tychy na nowy sezon: Licencja i nowi gracze zasilają drużynę hokeistów

Po przegraniu ostatniego finału w Tychach planują walkę o kolejne mistrzostwo. Klub pożegnał się z mniej istotnymi hokeistami, a w ich miejsce ściągnął kilku znakomitych graczy, jak np. Łyszczarczyk czy Jaromersky. GKS jako drugi otrzymał licencję w PHL na sezon 2023/24 i na stabilizację raczej nie może narzekać. Miasto Tychy, będące głównym udziałowcem klubu, należy do najbogatszych w województwie śląskim, a hokeiści korzystają z nowoczesnej infrastruktury, którą zapewnia np. piłkarski stadion miejski.

Michał Podkowa

Analityk sportowy z 12 letnim doświadczeniem. Pasjonat hokeju i były gracz na amatorskim poziomie. Ukończyłem naukę w University of Toronto w 1998 roku.